DUBOIS ZLAŁ LARTEYA - NASTĘPNY JOYCE?

Redakcja, Informacja własna

2019-04-28

Daniel Dubois (11-0, 10 KO) nie ma jeszcze dwudziestu dwóch lat, a już śmiało można nazywać go jednym z najgorętszych prospektów wagi ciężkiej. I udowodnił to po raz kolejny.

"Dynamit" spotkał się z niezłym Richardem Larteyem (14-2, 11 KO) i od początku zaczął go spychać swoim mocnym lewym prostym. A gdy miał go przy linach, wydłużał swoje akcje. W drugiej rundzie zranił rywala krótkim lewym sierpowym. Na początku trzeciej znów wstrząsnął prawym podbródkiem. Pięściarz z Ghany szybko sklinczował, doszedł do siebie i minutę później zaiskrzyło dłuższą wymianą w półdystansie.

Koniec nastąpił w czwartej odsłonie, gdy Dubois trafił w wymianie w półdystansie ładną akcją prawy krzyżowy-lewy sierp. Oba te ciosy doszły do celu i powaliły przeciwnika. Lartey powstał na dziewięć, jednak był jeszcze "podłączony" i sędzia Robert Williams postanowił przerwać dalszą rywalizację.

Co ciekawe pojedynek ten z pierwszego rzędu oglądał Joe Joyce (8-0, 8 KO), z którym Daniel może spotkać się już w lipcu.