MAIDANA JEDNAK NIE WRÓCI

Elisinio Castillo, BoxingScene

2019-04-25

Miał być wyczekiwany powrót, a wyjdzie chyba wielki klops. Marcos Rene Maidana (35-5, 31 KO) zrzucił co prawda sporo kilogramów, miał zarobić bardzo dobre pieniądze, ale ostatecznie porzucił pomysł o ponownym wyjściu do ringu.

Argentyński bombardier pracował w Las Vegas pod okiem Alexa Arizy, specjalisty od przygotowania fizycznego. Miał stoczyć trzy walki na galach z cyklu PBC. Za pierwszą - w czerwcu, dostałby ponad milion dolarów. Plan był taki, by w pierwszym starcie po tak długiej przerwie zaboksować w kategorii junior średniej, a potem dalej schodzić w dół do półśredniej.

Po dwóch miesiącach ciężkiej pracy i zrzuceniu sporo kilogramów wszystkim wydawało się, że "El Chino" jest już bliżej niż dalej, tymczasem spakował się i wrócił z Las Vegas do ojczyzny. - Kończę z boksem - powiedział tamtejszym dziennikarzom. - To nie tak, że nie czułem się zdolny do takiego powrotu. Po prostu niektóre rzeczy nie funkcjonowały dobrze i postanowiłem nie wracać.

Niespełna 36-letni Maidana, w przeszłości mistrz świata kategorii super lekkiej i półśredniej, pozostaje nieaktywny od czasu dwóch walk z Floydem Mayweatherem Jr, czyli od 2014 roku.