ROACH: KHAN BĘDZIE WYGRYWAŁ, ALE CRAWFORD GO ZNOKAUTUJE

Redakcja, Boxing Social

2019-04-15

W najbliższą sobotę Terence Crawford (34-0, 25 KO) - mistrz świata federacji WBO wagi półśredniej i jeden z liderów zestawień P4P, w obronie swojego tytułu skrzyżuje rękawice z Amirem Khanem (33-4, 20 KO). Niektórzy wierzą w niespodziankę i trochę niedocenianego Anglika, inni natomiast, jak na przykład Freddie Roach, wręcz obawiają się o jego zdrowie.

Khan współpracował z Roachem kiedy był championem kategorii junior półśredniej. Nie jest jednak tajemnicą, że odporność na ciosy to nie jest najmocniejsza strona wicemistrza olimpijskiego sprzed piętnastu lat. I choć znany szkoleniowiec docenia klasę byłego podopiecznego, to wróży mu kolejną porażkę przez nokaut.

- Jeśli Amir będzie w stanie przez pełne dwanaście rund podążać za planem taktycznym, może być naprawdę groźny. To przecież świetny bokser, a do tego jest naprawdę szybki. Ale w pewnym momencie popełni błąd i zostanie znokautowany. Przecież on wygrywał praktycznie każdą walkę, w której poległ przed czasem. Khan będzie szybszy i może wygrywać rundy, lecz ma złe nawyki i w pewnym momencie zostanie znokautowany. Martwię się trochę o jego zdrowie - nie ukrywa Roach.

- Wierzę, że jestem numerem jeden w boksie bez podziału na kategorie. Mogę boksować z dystansu albo pobić się z bliska. A do tego jestem mańkutem, co daje mi dodatkowo przewagę. Jestem szybki, dobry w defensywie i mocno biję. A do tego uważam się za inteligentnego pięściarza, który potrafi się dostosować do panujących warunków i przeciwnika. Wygram i tym razem - przekonuje sam Crawford.

- Nie róbcie tego błędu i nie skreślajcie mnie zbyt wcześnie. Zszokuję świat - odgraża się jednak zmotywowany Khan.