KOWNACKI O SPARINGACH Z MILLEREM: ŻADEN Z NAS NIE LEŻAŁ

Redakcja, Interia Sport

2019-04-12

Najlepszy w tej chwili polski bokser wagi ciężkiej, Adam Kownacki (19-0, 15 KO) jest coraz bliżej pojedynku o mistrzostwo świata. Dzieli go od niego być może tylko jedno zwycięstwo. W ostatnim wywiadzie Kownacki potwierdza datę swojej kolejnej walki i opowiada m.in. o odporności swojej szczęki podczas sparingów z Jarrellem Millerem.

- Wciąż wiadomo tylko tyle, że prawdopodobnie będzie to data 13 lub 20 lipca na gali, z tego co słyszałem, z walką wieczoru Manny Pacquiao kontra Keith Thurman - mówi Kownacki o dacie siwjej kolejnej walki w rozmowie z Arturem Gacem, nawiązując przy okazji do zbliżającego się starcia Anthony'ego Joshuy z Jarrellem Millerem, prywatnie przyjacielem Kownackiego.

- Cieszę się, bo dzięki tej walce będę miał pogląd, jak ja poradziłbym sobie z Joshuą. Przecież z Millerem mamy podobne style i wiem, jak wyglądają nasze sparingi. W ten sposób będę miał materiał poglądowy na ewentualną swoją walkę (...) Ja i Miller mamy twarde szczęki i żaden z nas nie leżał na sparingach - wyznaje Polak, opowiadając również o specyfice sparingów z ważącym w okolicach 140 kilogramów Amerykaninem.

- Pewnie, że zdarza się ostra bijatyka. Nieraz sparujemy po dziesięć rund i jest naprawdę ciężko. Jarrell to wielki chłop, który strasznie napiera całym ciałem, więc później przez dwa dni mam zakwasy. Nawet jeden dzień sparingów z nim zawsze jest dobrym sprawdzianem. Po czymś takim od razu obaj wiemy, w jakim miejscu jesteśmy. Jeśli wiem, że na jego tle wypadam dobrze, to dostaję potwierdzenie, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Człowiek od razu dostaje kopa i dodatkową motywację do walki - dodaje ''Babyface'', którego wymarzonym rywalem w kolejnej walce jest Chris Arreola, jednak nie wiemy jeszcze, czy pojedynek z ''Koszmarem'' dojdzie do skutku. Wiemy natomiast, że jeżeli Adam wygra kolejną walkę, jego rywalem będzie prawdopodobnie mistrz WBC, Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO), który niedługo zmierzy się z Dominikiem Breazeale'em. Zwycięstwa Wildera i Kownackiego mogą oznaczać ich starcie w grudniu tego roku lub styczniu przyszłego.