MENEDŻER WILDERA: TO JASNE, ŻE FURY NIE CHCE WALCZYĆ

Redakcja, ESPN

2019-02-27

Menedżer Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO) stwierdził, że to z winy Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) i jego obozu nie dojdzie w najbliższej przyszłości do wyczekiwanego rewanżu pomiędzy Amerykaninem a Anglikiem.

We wtorek federacja World Boxing Council, której pas w wadze ciężkiej dzierży Wilder, poinformowała, że otrzymała informację zwrotną od sztabów obu pięściarzy. Zawiadomiono ją, że rewanż się odbędzie, ale w innym terminie.

- To jasne, że Fury nie chce z nami walczyć w najbliższym pojedynku. Mamy nadzieję, że zmierzymy się z nim w kolejnej walce. W międzyczasie przystąpimy do innej potyczki. To z Furym chcieliśmy teraz walczyć, inne pojedynki nas nie interesowały - podkreślił Shelly Finkel, menedżer "Brązowego Bombardiera".

Dodał, że plany mistrza świata się nie zmieniają - kolejną walkę zamierza on stoczyć 18 maja. Kto będzie jego rywalem, dowiemy się być może już za kilka dni. Wśród kandydatów jest m.in. obowiązkowy pretendent Dominic Breazeale (20-1, 18 KO).