MILLER: MOŻE FURY ZNOWU BIERZE NARKOTYKI

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) stanowczo zdementował doniesienia, jakoby leżał na deskach podczas sparingu z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO).

Fury stwierdził niedawno, że kilka lat temu zaprosił Millera na sparingi i już na pierwszej sesji położył go na macie siedem razy.

- Znam Fury'ego od dawna. To komik, lubi się wygłupiać. Coś takiego nie miało miejsca. Jestem fanem Fury'ego, gadałem z nim kilka dni temu. On mówi to wszystko chyba po to, żeby wypromować swoją walkę z Wilderem. Ten gość to showman. Jasne, umie walczyć, ale przede wszystkim jest showmanem. A może po prostu znowu zaczął brać narkotyki - skomentował Miller.

Amerykanin przebywa obecnie w Wielkiej Brytanii, gdzie promuje zaplanowaną na 1 czerwca w Nowym Jorku walkę ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO).

- Joshua ma pasy, ale zwróćcie uwagę, w jaki sposób je zdobył. Trochę szczęścia, dobrej promocji i dobrego planu. Wszyscy znają historię z Kliczką, który wrócił dwa lata po porażce z Furym, był zardzewiały, a i tak posłał Joshuę na matę. A Charles Martin? On właściwie oddał Joshui pas - stwierdził.