GŁOWACKI: MAM SZACUNEK DLA BRIEDISA, ALE JESTEM PEWIEN WYGRANEJ

Redakcja, Informacja prasowa

2019-02-11

Krzysztof Głowacki (31-1, 19 KO) spotka się z Mairisem Briedisem (25-1, 18 KO) w ramach półfinału elitarnego turnieju World Boxing Super Series. Pojedynek zostanie rozegrany 15 czerwca w Rydze. Dziś obaj zawodnicy wzięli udział w konferencji prasowej promującej to starcie.

- Nie mogę się już doczekać, by wyjść do ringu w Rydze. Walczyłem tu już w 2017 roku na rozpisce gali Briedis vs Perez i zapamiętałem świetną atmosferę, jaką stworzyli kibice. Nie wszyscy o tym wiedzą, lecz kiedyś Mairis trenowałem u nas na sali w Warszawie przez jakiś okres. Co prawda nei sparowaliśmy wtedy, ale wiem na co go stać i mam dla niego sporo szacunku. Mimo wszystko jednak jestem przekonany, że zdołam go pobić. Przygotowuję się na jego najlepszą wersję, a on powinien być przygotowany na moją najlepszą wersję. Zawsze walczę do końca. Szykuje się prawdziwa wojna! - deklaruje pięściarz z Wałcza, były mistrz świata WBO kategorii junior ciężkiej, obecnie posiadający ten sam pas, tylko póki co w wersji tymczasowej.

KRZYSZTOF GŁOWACKI: SERWIS SPECJALNY >>>

- Narodziła się okazja, by osiągnąć coś, co nie udało się w pierwszej edycji turnieju. Głowacki to bardzo silny zawodnik i obaj wyjdziemy do ringu z nastawieniem wygranej. Walka powinna więc być bardzo interesująca dla kibiców. Polak jest mocny, lecz w tym turnieju nie ma już słabych pięściarzy. Tu najlepsi boksują z najlepszymi - przyznał Łotysz, dawny champion WBC.