Dillian Whyte (25-1, 18 KO) zdradził, że Anthony Joshua (22-0, 21 KO) wysyłał mu prywatne wiadomości, kiedy toczyły się rozmowy w sprawie walki Anglików.
Zunifikowany mistrz wagi ciężkiej miał wysyłać swojemu rodakowi prowokacyjne obrazki.
- To dziecinada. Chcesz walczyć czy nie? Pomyślałem sobie, że jest po prostu idiotą i że to oczywiste, że nie chce boksować - oznajmił Whyte.
Ostatecznie Anglicy nie zdołali się dogadać i Whyte zmierzy się 20 kwietnia na gali w O2 Arena w Londynie z innym pięściarzem.
- Prawdopodobnie będzie to Breazeale, Powietkin lub Ortiz. Mam nadzieję, że uda się doprowadzić do walki z Breazeale'em, którego znokautuję i zostanę obowiązkowym pretendentem do tytułu WBC. Decyzja ma zapaść w tym tygodniu albo na początku przyszłego - stwierdził "The Body Snatcher".
Joshua tymczasem ma zaboksować 1 czerwca w Nowym Jorku z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO).