PACQUIAO NABAWIŁ SIĘ NIEGROŹNEJ KONTUZJI OKA W WALCE Z BRONEREM

Redakcja, Ring Magazine

2019-01-22

Manny Pacquiao (61-7-2, 39 KO) wygraną nad Adrienem Bronerem okupił kontuzją rogówki lewego oka. To może na jakiś czas wykluczyć go z treningów, ale nie zagrozi na poważnie dalszej karierze.

Filipińczyk po walce narzekał na fakt, że widzi coraz gorzej na jedno oko. Na szczęście obyło się bez uszkodzenia siatkówki. W tym tygodniu "Pac-Man" ma wrócić do ojczyzny, ale wcześniej przejdzie jeszcze badanie kontrolne w Los Angeles. To nie jedyny cios dla Manny'ego. Kilka godzin po walce w Las Vegas okradziono jego dom, właśnie w Los Angeles.

Pacquiao po dwunastu dość jednostronnych rundach pokonał Bronera i obronił tym samym pas WBA Regular wagi półśredniej. - To nie jest jakiś specjalnie groźny uraz - uspokaja swoich kibiców 40-latek.