USYK WCIĄŻ NIE ZDECYDOWAŁ, BETERBIJEW KOLEJNĄ OPCJĄ

Redakcja, ESPN

2019-01-10

Aleksander Usyk (16-0, 12 KO) wygrał w niemal każdym plebiscycie na boksera roku 2018. Teraz jednak waha się, jaki podjąć następny krok. Chce przejść do wagi ciężkiej, ale w junior ciężkiej ma przecież każdy z czterech liczących się pasów. Jaki będzie jego kolejny krok?

Pięć dni temu Aleksander Krasjuk zdradził, że możliwymi rywalami Ukraińca w jego debiucie w wadze ciężkiej są Aleksander Powietkin (34-2, 24 KO) oraz Luis Ortiz (30-1, 26 KO), choć istnieje jeszcze prawdopodobieństwo obrony pasów z Denisem Lebiediewem (32-2, 23 KO). - Na siedemdziesiąt procent Powietkin albo Ortiz będą pierwszym rywalem Usyka w wadze ciężkiej. Jeśli nie, wówczas Aleksander będzie w marcu bronił pasów przeciwko Lebiediewowi - powiedział Krasjuk.

Ale Eddie Hearn z grupy Matchroom Boxing, z którym Usyk współpracuje od kilku miesięcy, twierdzi iż król limitu 90,7 kilograma wciąż nie zdecydował jeszcze o swojej bokserskiej przyszłości. A opcji jest więcej.

- W przyszłym tygodniu spotkamy się w Nowym Jorku i zdecydujemy o jego kolejnej walce, rywalu i dacie. Jeśli zostanie w kategorii cruiser, to na walkę z Lebiediewem. W innym wypadku pójdzie do wagi ciężkiej - powiedział Hearn, dodając przy tym, że kolejną opcją dla Usyka, ale na drugą połowę roku, jest Artur Beterbijew (13-0, 13 KO), mistrz świata wagi półciężkiej federacji IBF, który w boksie olimpijskim startował w wadze ciężkiej (-91 kg) i podobno chętnie spotkałby się z Usykiem.