HEARN: SŁABY WYNIK SPRZEDAŻY PPV NA WALKĘ WILDERA Z FURYM

Redakcja, The Independent

2018-12-10

Eddie Hearn robi wszystko, by zdyskredytować sukces potyczki Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Nic dziwnego, bo często dało się usłyszeć, że starło się dwóch najlepszych obecnie bokserów świata wagi ciężkiej. Na moment Anthony Joshua (22-0, 21 KO) zszedł na drugi plan, a tego brytyjski promotor nie może tego przeboleć.

Według pierwszych szacunków przyłącze PPV wykupiło około 320 tysięcy osób w cenie $74.99. To niezły wynik jak na amerykańskie realia, lecz szef stajni Matchroom ma zupełnie inny pogląd na te sprawy.

Hearn utrzymuje, że gdyby Wilder wygrał zdecydowanie, wówczas negocjacje z nim mogłyby się utrudnić, a tak "Brązowy Bombardier" będzie musiał zejść z oczekiwaniami za walkę z AJ-em.

PROMOTOR JOSHUY CHCE WALKI W KWIETNIU Z WILDEREM LUB FURYM >>>

- Szybka wygrana Wildera przez nokaut byłaby dla mnie piep....m koszmarem. A on tylko zremisował, przy czym niemal wszyscy myśleli, że powinien przegrać. 300 tysięcy wykupionych PPV to istny koszmar. Absolutnie fatalny wynik. Przecież walka Dilliana Whyte'a z Josephem Parkerem wykręciła w Anglii 300 tysięcy wykupionych PPV. Nie można więc uznać tego wyniku za dobry. Canelo z Gołowkinem osiągnęli 1,2 miliona, a to zawodnicy wagi średniej, a nie ciężkiej - stwierdził promotor Joshuy. Ale zapomniał dodać o kilku faktach... Otóż PPV na starcie Whyte'a z Parkerem kosztowało £19.95, co dało 8,1 miliona dolarów zysku. Ta sama widownia Ameryce dała już 24,3 miliona dolarów wpływów. Więc jak łatwo policzyć, trzykrotnie więcej...