TYSON FURY WRÓCIŁ JUŻ NA SALĘ TRENINGOWĄ

Redakcja, Informacja własna

2018-12-08

Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) nie popełni tego samego błędu co po walce z Władimirem Kliczką. Minął dopiero tydzień od jego potyczki z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), a "Król Cyganów" powrócił już na salę treningową.

Anglik po wielkim tryumfie nad Kliczką w listopadzie 2015 roku zrobił sobie ponad dwuletnią balangę. Przypłacił to ogromną nadwagą oraz depresją. Mało kto wierzył, że zdoła jeszcze powrócić do boksu, nie mówiąc już o kapitalnej walce z kimś takim jak Wilder. Dziś większość ekspertów uważa, że to właśnie jemu należała się wygrana w poprzednią sobotę w Los Angeles.

Tym razem zamiast opijania zwycięstwa, zdaniem sędziów remisu, był krótki odpoczynek z rodziną i powrót do treningów. Jego promotor Frank Warren zapowiedział natomiast, że Tyson kolejny pojedynek stoczy na wiosnę. Czy będzie to rewanż z Wilderem? Póki co zielone światło na taką walkę dała federacja WBC.