MARIUSZ WACH: WK...E CIOSY SZPILKI, JESTEM ZŁY NA SIEBIE!

Łukasz Furman, Nagranie własne

2018-11-15

- Najbardziej jestem zły sam na siebie. Ale Szpilka z Gmitrukiem obrali też naprawdę dobrą taktykę. Mi zabrakło sportowej złości i wykończenia, dosłownie jednego ciosu. Nie wykorzystałem szansy, ale liczę na rewanż. Kibice będą na to czekać - mówi Mariusz Wach (33-4, 17 KO), wciąż nie mogący się pogodzić z sobotnią porażką z Arturem Szpilką (22-3, 15 KO). Ale być może już wkrótce będzie okazja do rewanżu. Póki co Wach jest przymierzany do starcia 8 grudnia z niezłym Agronem Smakicim (14-0, 12 KO). I właśnie o tych dwóch walkach porozmawialiśmy z Mariuszem.