HAYE: BELLEW MOŻE BYĆ Z SIEBIE DUMNY

Redakcja, iFL TV

2018-11-11

Tony Bellew (30-3-1, 20 KO) nie zdołał wprawdzie pokonać Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO), ale za swój występ zbiera bardzo pozytywne recenzje. Swojego rodaka i byłego rywala chwali m.in. David Haye.

- Tony stoczył świetną walkę. Był tak precyzyjny i walczył w tak wysokim tempie jak jeszcze nigdy, nawet w walkach ze mną. Pierwsza runda była według mnie remisowa, rundy drugą, trzecią i czwartą punktowałem dla Bellew, w piątej znowu remis, a szósta i siódma już oczywiście dla Usyka. Tony nie ma się czego wstydzić, walczył po prostu ze świetnym zawodnikiem, najlepszym na świecie, co do tego nie ma wątpliwości. Bellew trochę opadł z sił, a Usyk wytrzymał tempo - oznajmił "Hayemaker", który dwukrotnie przegrał z Bellew przed czasem.

- Nigdy nie widziałem, żeby ktoś zmusił Usyka do takiego wysiłku, żeby trafił go tyloma ciosami. Usyk walczył z innymi mistrzami, ale jeszcze nikt nie sprawił mu takich problemów. Tony może być ze siebie dumny - dodał.

Bellew przegrał z Usykiem przez nokaut w ósmej rundzie. Do tego czasu Anglik prowadził na punkty.