MIGUEL BERCHELT ROZBIŁ ROMANA - 'TO BYŁA NAJTRUDNIEJSZA OBRONA'

Redakcja, Informacja własna

2018-11-04

Miguel Berchelt (35-1, 31 KO) obronił po raz czwarty tytuł mistrza świata wagi super piórkowej federacji WBC, pokonując w El Paso Miguela Romana (60-13, 47 KO).

Przed tym pojedynkiem promotor Bob Arum obiecywał, że kibice dostaną mocnego kandydata do miana walki roku. Aż tak dobrze nie było, natomiast nikt nie miał prawa się nudzić na trybunach czy przed telewizorami.

Pierwsze dwie rundy zażarte i prowadzone w wysokim tempie. Od trzeciej przewagę zaczął zyskiwać champion. Przełamanie nastąpiło w szóstej odsłonie, gdy 27-letni Meksykanin rzucił starszego o sześć lat rodaka dwukrotnie na deski. Od tego momentu wiadomo już było, czyja ręka powędruje w górę. Berchelt dokończył dzieła zniszczenia w dziewiątej rundzie.

- Kluczem do wygranej okazały się ciosy na korpus. Mierzyłem się ze znakomitym pretendentem i z pewnością była to moja najtrudniejsza obrona tytułu. W moim limicie jest trzech innych świetnych mistrzów i bardzo chciałbym teraz podejść do unifikacji pozostałych pasów - powiedział po wszystkim zwycięzca, który trafił 276 ciosów z 843 wyprowadzonych (33%). Liczby challengera to odpowiednio 167/626 (27%).