BREAZEALE WYJAŚNIA NA CZYM STOJĄ ROZMOWY Z WHYTE'EM

Rafał Olszewski, skysports

2018-10-24

Posiadacz pasa WBC Silver, Dillian Whyte (24-1, 17 KO) w dalszym ciągu nie ma potwierdzonego rywala na galę 22 grudnia w Londynie.

Wśród potencjalnych rywali wymieniało się głównie Derecka Chisorę (29-8, 21 KO), z którym Whyte miał przystąpić do starcia rewanżowego, sytuacja się jednak nie wyklarowała. Wśród innych wymienianych nazwisk mogliśmy znaleźć Dominika Breazeale'a (19-1, 17 KO), Jarrella Millera (22-0, 19 KO) czy Adama Kownackiego (18-0, 14 KO).

Wszystko wskazuje na to, że do walki z Breazealem też jednak nie dojdzie, pomimo iż było bardzo blisko, jak twierdzi sam zainteresowany.

- Doszliśmy do momentu gdzie w negocjacjach przebijaliśmy piłeczkę. Rozmawialiśmy o lokacji na tę walkę, on nie chciał walczyć poza Wielką Brytanią, a ja zapraszałem go do Nowego Jorku, on tego nie chciał. Whyte toczy teraz bitwę z WBC, żeby być obowiązkowym pretendentem do pasa, ale żeby nim zostać musi pokonać obowiązkowego pretendenta, a nim jestem ja.

- Teraz daliśmy na wstrzymanie, więc ta walka raczej nie dojdzie do skutku, ale jest szansa, że zmierzymy się wiosną 2019, trzeba tylko więcej negocjować, żeby wypracować zadowolenie z obu stron. Tak czy inaczej, wracam 22 grudnia na Brooklynie, jestem podekscytowany i mamy już kilka pomysłów na rywala. Wiem, że niedługo odbędzie się konferencja prasowa i tam będą ogłaszane kolejne informacje - zakończył "Trouble".