WHYTE: MAMY REMISOWY BILANS, ZA TRZECIM RAZEM ZNOKAUTUJĘ JOSHUĘ

Redakcja, Talk Sport

2018-09-24

- Spotkaliśmy się dotąd dwukrotnie. W tej chwili mamy bilans jeden do jednego. Za trzecim razem go znokautuję - zapewnia Dillian Whyte (24-1, 17 KO), prawdopodobnie kolejny rywal Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO). Mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej ma już zarezerwowaną datę - 13 kwietnia na Stadionie Wembley w Londynie.

Teoretycznie obóz championa chce walki z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), stawia mu jednak warunki, by podpisał kontrakt jeszcze przed starciem z Tysonem Furym. Śmiało możemy więc pominąć Wildera w planach AJ-a na kwiecień. W tej sytuacji Anthony może zapełnić stadion na 90 tysięcy chyba tylko z Whyte'em.

- On wygrał w sobotę, ale Powietkin trochę obnażył jego braki i niedociągnięcia. Joshua wcale nie wyglądał dobrze na jego tle. W czasach amatorskich wygrałem ja, w zawodowym rewanżu on. Za trzecim razem go znokautuję. Zresztą już ostatnio byłem tego bliski, nie wytrzymałem tego jednak mentalnie. Dziś jestem już gotowy na Joshuę zarówno od strony fizycznej, jak i mentalnej. Nie prześladują mnie żadne kontuzje i jestem chętny na kolejne starcie z Joshuą. W ciągu ostatnich dwóch lat mocno się rozwinąłem jako zawodnik. Wierzę, że mogę pokonać każdego w tej chwili i jeśli Joshua zechce takiej walki, dogadamy się w ciągu tygodnia - zapewnia "Łajdak" z Brixton.