JOSHUA: POWIETKIN JEST SILNY, NIE BĘDĘ KŁAMAĆ

Redakcja, iFL TV

2018-09-23

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) przyznaje, że Aleksander Powietkin (34-2, 24 KO) ma czym uderzyć. W sobotę Anglik zastopował Rosjanina w siódmej rundzie, ale wcześniej sam przyjął kilka mocnych ciosów.

Powietkin trafił Joshuę już w pierwszej rundzie. Pod AJ-em ugięły się nogi, ale wyjaśnia, że wynikało to ze złego ustawienia.

- Nie byłem wtedy zraniony, trochę straciłem równowagę. Nie było tak, że nie wiedziałem, co się ze mną dzieje, ale to na pewno był dobry cios - oznajmił zunifikowany mistrz wagi ciężkiej.

- Na pewno miał potencjał, żeby mnie zranić. Jest silny, nie będę kłamać. I szybki. Zraniony w tej walce nie byłem, ale byłoby niebezpiecznie, gdybym mu pozwolił na pewne ciosy - dodał.

Po sobotniej wygranej Joshua może już myśleć o kolejnej walce, którą stoczy 13 kwietnia na Wembley. Jego rywalem może być zwycięzca grudniowej potyczki pomiędzy Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) a Tysonem Furym (27-0, 19 KO).

- Nawet jak Wilder przegra, to będę chciał z nim walczyć. Ma duże nazwisko, ludzie chcą tej walki - stwierdził.