TYSON FURY: PUNKTOWAŁBYM JOSHUĘ LEWYM PROSTYM CAŁĄ NOC!

Redakcja, Informacja własna

2018-09-23

- Oni boją się spotkać ze mną. Po wygranej nad Powietkinem wymieniali nazwisko Wildera oraz Whyte'a, ale o mnie nic nie wspominali. Boją się mnie i nigdy ze mną nie zawalczą - mówi w swoim stylu Tyson Fury (27-0, 19 KO), który 1 grudnia ma zaatakować Deontaya Wildera (40-0, 39 KO), mistrza WBC wagi ciężkiej.

Joshua obronił pasy IBF/WBA/WBO stopując w siódmej rundzie dobrze dysponowanego Aleksandra Powietkina (34-2, 24 KO). Na "Królu Cyganów" nie zrobiło to jednak większego wrażenia.

- Łatwo boksuje się z kimś, kto dobija do czterdziestki i jest dwa razy mniejszy od ciebie. Ja punktowałbym go lewym prostym przez cały wieczór - powiedział Fury.

- Przecież Fury to najmniej widowiskowy zawodnik świata - ucina szybko temat Eddie Hearn, promotor Joshuy. - My chcemy walki z Wilderem i ostatniego pasa.