FURY: POKAŻĘ WILDEROWI I JOSHUI, JACY SĄ GÓW**ANI

Redakcja, talkSPORT

2018-08-12

Tyson Fury (26-0, 19 KO) przekonuje, że jest nie tylko najlepszym bokserem wagi ciężkiej w tej chwili, ale też w całej historii boksu.

Anglik zamierza udowodnić swoją klasę w walkach z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO) i Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO).

- Pokonam ich obu, i to dwukrotnie, aby pokazać im, jacy są gów***ni. Stłukę ich do nieprzytomności. Ludzie mogą tego słuchać i pomyśleć, że ten gość to wariat, ale ja jestem najlepszym bokserem wagi ciężkiej, jaki kiedykolwiek żył - powiedział 30-latek.

Fury kolejną walkę stoczy 18 sierpnia w Belfaście, gdzie jego rywalem będzie Francesco Pianeta (35-4-1, 21 KO). Będzie to dla niego drugi występ od czasu powrotu na ring po ponad dwóch latach przerwy. Za poprzedni pojedynek, wygrany po czterech rundach z Seferem Seferim, niektórzy krytykowali Fury'ego, zarzucając mu, że więcej się w ringu wygłupiał niż boksował.

- Jestem gościem zapewniającym rozrywkę. Mówiono mi, żebym z tym wszystkim skończył i podszedł do sprawy poważnie, ale wiecie co? Nie mogę! Jestem showmanem. Jeśli mam ochotę opuścić ręce i pobawić się z publicznością, albo porozmawiać z ładną kobietą siedzącą przy ringu, to to zrobię. To show Tysona Fury'ego, robię to, co mi się podoba! Nikt mi nie będzie mówił, żeby poważnie traktować bumów. Jak mam na serio brać jakiegoś buma? Jak najlepszy bokser świata ma poważnie podchodzić do buma? - oznajmił.

W razie wygranej nad Pianetą Fury może się zmierzyć w kolejnym pojedynku z Wilderem. Walka jest planowana na listopad w Las Vegas.