Saul Alvarez (49-1-2, 34 KO) przeszedł dziewięć kontroli antydopingowych, odkąd dwa testy z lutego wykazały obecność w jego organizmie clenbuterolu.
Żadna z dziewięciu kontroli nie dała pozytywnego wyniku na obecność jakiejkolwiek zakazanej substancji. Cztery z nich przeprowadzono jeszcze w marcu, kiedy wciąż była szansa, że dojdzie do planowanego na maj rewanżu z Giennadijem Gołowkinem (38-0-1, 34 KO). Ostatecznie walkę przełożono na wrzesień, a Kazach zmierzył się w maju z Vanesem Martirosyanem, którego zastopował w drugiej rundzie.
Ostatnie badanie Alvareza miało miejsce 17 lipca. Meksykański pięściarz stwierdził niedawno, że po perypetiach z ostatnich miesięcy całkowicie przestał jeść wołowinę. To właśnie w zanieczyszczonym mięsie miał się znajdować clenbuterol, który u niego wykryto.
Rewanż Canelo-Gołowkin odbędzie się 15 września w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Kazach położy na szali pasy WBC, WBA i IBO w wadze średniej.