JOSHUA: NIENAWIDZĘ WHYTE'A

Rafał Olszewski, dailystar

2018-07-27

W jednym z programów mistrz wagi ciężkiej, Anthony Joshua (21-0, 20 KO) przyznał, że nie przepada za swoim rodakiem, Dillianem Whyte'em (23-1, 17 KO).

Wzajemna niechęć do siebie obydwu panów nie zaczęła się wczoraj, już od momentu ich pierwszego pojedynku w grudniu 2015. Wtedy Whyte poniósł porażkę, został znokautowany w 7. rundzie co i tak było dużym osiągnieciem, gdyż na tamten czas nikt nie wytrzymał z "AJ-em" tak długo w ringu. Dillian Whyte jednak ciągle powtarza, że gdyby tylko dostał drugą szansę, pokonałby obecnego czempiona.

Whyte już jutro zmierzy się z ostatnim rywalem Joshui, Josephem Parkerem.

- Potrzebujesz partnera do tańca, takim kimś jest Dillian. Czasem przypominam sobie walkę z Kliczko i zastanawiam się jak ja przeszedłem przez taką wojnę, walkę z Parkerem kontrolowałem od początku do końca i upewniałem się, by nie popełniać błędów, bijatykę odpuściłem - powiedział Joshua.

Zapytany o to, czy darzył Dilliana Whyte'a nienawiścią odparł:

- Owszem, ciągle darzę. Jestem zawsze szczery, ale szanuję go jako zawodnika.

Joshua jednak również ma swoje plany, 22 września zmierzy się na stadionie Wembley z obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBA, Aleksandrem Powietkinem.