MATTHYSSE: TACY SĄ ARGENTYŃCZYCY, MESSIEGO TEŻ KRYTYKUJĄ

Elisinio Castillo, boxingscene.com

2018-07-19

Lucas Martin Matthysse (39-5, 36 KO) odpiera zarzuty krytyków, którzy twierdzą, że poddał walkę z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). W niedzielny poranek na ringu w Kuala Lumpur Argentyńczyk przegrał z Filipińczykiem w siódmej rundzie.

Matthysse padł wprawdzie na matę po ciosie, ale zdaniem części obserwatorów był na siłach, żeby wstać, tylko po prostu nie chciał już walczyć.

- Mówią, że się poddałem, a to stek bzdur. Ja wiem swoje, wiem, ile wysiłku w to wszystko włożyłem. Tak jak krytykują Messiego, który jest najlepszym piłkarzem, tak też będą teraz się znęcać nade mną. Tacy są Argentyńczycy. Jestem jednak bardzo dumny, skąd pochodzę, zdobyłem tyle, ile może zdobyć argentyński pięściarz - powiedział 35-latek.

- Teraz muszę odpocząć. Długo nie było mnie w domu, chcę spędzić czas z córką i rodziną, oni zawsze witają mnie z otwartymi ramionami - dodał.

Argentyńczyk nie wyklucza, że zakończy karierę, ale decyzji jeszcze nie podjął. W walce z Pacquiao stracił tytuł regularnego mistrza WBA w wadze półśredniej.