PREZYDENT FILIPIN DORADZA PACQUIAO EMERYTURĘ

2018-07-15, Redakcja, boxingscene.com

Prezydent Filipin Rodrigo Duterte chciałby, aby jego rodak i przyjaciel Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) zakończył karierę, mimo że 39-letni pięściarz w efektownym stylu rozprawił się nad ranem z Lucasem Martinem Matthysse (39-5, 36 KO).

Na gali w Kuala Lumpur "Pac Man" pokonał Argentyńczyka w siódmej rundzie. Duterte oglądał ten pojedynek z trybun.

- Chciałbym, żeby mój przyjaciel spoczął na laurach i cieszył się życiem. Ma mnóstwo pieniędzy, one nie będą stanowić dla niego problemu. Nie żałuję, że przyleciałem na walkę. To był dobry pojedynek. Po raz pierwszy opuściłem Filipiny tylko po to, żeby zobaczyć jego walkę - powiedział.

Pacquiao docenił obecność Duterte. - Dziękuję Filipińczykom, zwłaszcza naszemu prezydentowi. Mamy dobrego prezydenta. Dziękuję mu za to, że jest naszym prezydentem - stwierdził po walce.

Dzięki wygranej nad Matthysse Pacquiao został regularnym mistrzem WBA w wadze półśredniej.

<< Powrót na stronę główną <<