PACQUIAO ZDOMINOWAŁ I ZASTOPOWAŁ MATTHYSSE

2018-07-15, Redakcja, Informacja własna

Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) udowodnił, że pomimo czterdziestki na karku - urodziny pod koniec roku, wciąż należy do ścisłej elity boksu zawodowego. Filipińczyk w wielkim stylu pokonał dysponującego nokautującym uderzeniem Lucasa Martina Matthysse (39-5, 36 KO) i odebrał mu tytuł mistrza świata wagi półśredniej federacji WBA.

"Pac-Man" nie tylko wrócił na tron podczas gali w Kuala Lumpur, ale w dodatku zanotował pierwszą "czasówkę" od momentu zastopowania Miguela Cotto w 2009(!) roku.

MANNY PACQUIAO: SERWIS SPECJALNY >>>

Manny już w pierwszej rundzie zaczął bardzo dobrze, górując nad argentyńskim bombardierem szybkością. Druga odsłona była już trochę bardziej wyrównana, lecz wciąż walka toczyła się pod dyktando dawnego króla zestawień P4P. W trzecim starciu mocny lewy hak na szczękę powalił Matthysse na deski po raz pierwszy. Pacquiao dominował w kolejnych minutach, zmuszając przeciwnika do przyklęknięcia na moment w piątej rundzie.

MATTHYSSE OGŁOSIŁ ZAKOŃCZENIE KARIERY >>>

Opór championa słabł i jego porażka przed czasem wydawała się nieuchronna. Tak też się stało. W siódmej odsłonie lewy podbródkowy "Pac-Mana" dokończył dzieła zniszczenia.

Statystyki ciosów:
Pacquiao 95/344 (28%) - Matthysse 57/246 (23%)

<< Powrót na stronę główną <<