CALLUM JOHNSON: BETERBIJEW BIJE BARDZO MOCNO, ALE NIE MOCNIEJ NIŻ JA

Redakcja, Ring Magazine

2018-06-30

Callum Johnson (17-0, 12 KO) jako obowiązkowy pretendent do pasa IBF wagi półciężkiej ma zagwarantowany bój z Arturem Beterbijewem (12-0, 12 KO). Anglik docenia klasę rosyjskiego niszczyciela, ale na pewno nie odda łatwo pola i zapowiada ostrą bitkę.

Pojedynek mistrzowski odbędzie się 6 października w Stanach Zjednoczonych. Dokładnej lokalizacji jeszcze nie znamy. Dla championa będzie to pierwsza obrona pasa International Boxing Federation.

- Niektórzy skreślają mnie już na starcie, ale jestem w tym sporcie od dwunastego roku życia i od samego początku marzyłem o walce o mistrzostwo świata. Beterbijew jest świetnym zawodnikiem, lecz nie wydaje mi się, bym był półkę niżej niż on. Muszę po prostu to udowodnić. On miał lepszą karierę w boksie olimpijskim, ale ja również miałem dobrą. I pokonywałem już Rosjan w przeszłości. Beterbijew bije bardzo mocno, ale nie mocniej niż ja. Tak uważam. Wszystko okaże się po naszej walce, lecz w tym momencie jestem przekonany, że nie ustępuję mu fizycznie. Jeśli trafię mocno i czysto, nikt tego nie ustoi, choć oczywiście Beterbijew może to samo powiedzieć o sobie. Jeśli on mnie czysto trafi, prawdopodobnie również nie będę w stanie tego ustać. Szykuje się więc znakomity pojedynek. To będzie starcie dwóch pasujących do siebie stylów. Ani ja, ani on, nie będziemy unikać prawdziwej walki - zapowiada obchodzący kilka tygodni wcześniej 33. urodziny Johnson.