ŁUKASZ RÓŻAŃSKI: JEŚLI NIE ZIMNOCH, TO MOŻE SIWY?

Redakcja, Nagranie własne

2018-06-03

- Sparowałem nawet po osiem rund, ale jak rywal daje się trafiać, to ja biję i kończę szybciej. Chcę walki z Zimnochem, ale jeśli nie on, to może na przykład Siwy? - proponuje Łukasz Różański (9-0, 8 KO), który w sobotni wieczór przed swoimi kibicami w Rzeszowie zdemolował weterana ringów zawodowych, Michaela Sprotta (42-29, 17 KO).