ADONIS STEVENSON: ZNOKAUTUJĘ KOWALIOWA I BELLEW

Redakcja, Premier Boxing Champions

2018-05-28

- Opcji mam naprawdę wiele i mogę spotkać się z każdym, byleby tylko zgadzały się pieniądze - zapewnia Adonis Stevenson (29-1-1, 24 KO), mistrz świata wagi półciężkiej federacji WBC.

Niedawno chęć zrewanżowania się "Supermanowi" wyraził Tony Bellew (30-2-1, 20 KO). W listopadzie 2013 roku Haitańczyk z kanadyjskim paszportem zastopował Anglika w szóstej rundzie. Bellew pała żądzą rewanżu, ale już w limicie kategorii junior ciężkiej (200 funtów). Brytyjczyk zapowiada, że dla takiej walki jest gotów zejść do umownej granicy 195 funtów, czyli 88,45 kg.

- Mógłbym zmierzyć się na przykład ze zwycięzcą walki Kowaliowa z Alvarezem. Znokautuję Kowaliowa. Mogę też unifikować inne pasy z Biwolem czy Beterbijewem. Ale mogę również polecieć do Anglii i znów znokautować Bellew. Nie ma na świecie zawodników na moim poziomie i to wciąż ja jestem królem wagi półciężkiej - przekonuje Stevenson, który dziewięć dni temu ledwo co zremisował z Badou Jackiem w dziewiątej obronie tytułu.