Dzień wcześniej David Lemieux (39-4, 33 KO) nie zmieścił się w limicie wagi średniej, przekraczając go o kilogram. Dlatego pasy WBC Francophone oraz WBC International były w stawce tylko dla Karima Achoura (26-5-3, 4 KO).
Francuz szczyci się tym, że nigdy nie przegrał przed czasem. Dziś nad ranem utrzymał tę serię, ale tak naprawdę nie miał nic do powiedzenia w konfrontacji z kanadyjskim bombardierem.
Lemieux dominował od pierwszego do ostatniego gongu. W dwunastej rundzie udało mu się nawet doprowadzić przeciwnika do nokdaunu, ale zabrakło mu czasu na dokończenie dzieła zniszczenia. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na jego korzyść 119:108, 119:107 i 120:107.
Były mistrz świata wagi średniej teraz prawdopodobnie na stałe przeniesie się do super średniej (76,2kg).