MENADŻER BRIEDISA: WOBEC KONTUZJI USYKA MOŻEMY WALCZYĆ Z GASIJEWEM

Redakcja, FightTalk

2018-05-14

Aleksander Usyk (14-0, 11 KO) zgłosił kontuzję, ale nie jest tajemnicą, że po prostu nie chce zmierzyć się z Muratem Gasijewem (26-0, 19 KO) w finale turnieju World Boxing Super Series w jego ojczyźnie w Rosji. Nastąpił więc impas.

Pierwotnie walka o cztery pasy kategorii junior ciężkiej miała się odbyć w Arabii Saudyjskiej. Kiedy jednak Rosjanie wyciągnęli spore pieniądze na organizację tej walki u siebie, Usyk zgłosił kontuzję. Ale jasno też dał do zrozumienia, że z Gasijewem na jego terenie nie będzie walczył.

Al Siesta, menadżer Mairisa Briedisa (23-1, 18 KO), poinformował, że w takiej sytuacji to jego zawodnik mógłby zmierzyć się z Gasijewem. Oczywiście w pewnych okolicznościach.

Briedis przystąpił do turnieju jako mistrz świata federacji WBC. W ćwierćfinale wypunktował Mike'a Pereza, a w półfinale przegrał z Usykiem, lecz tylko stosunkiem głosów dwa do remisu, po bardzo dobrej potyczce. Mógłby więc z powodzeniem zastąpić Ukraińca.

USYK: WALKA Z GASIJEWEM W ROSJI? BEZE MNIE!

- Mairis nie wskoczy tak o sobie w miejsce Usyka, chyba że Usyk będzie po prostu kontuzjowany. Jeśli więc pozostanie niezdolny do walki, bardzo chętnie zobaczę Mairisa walczącego z Gasijewem - nie ukrywa Siesta.