RICKY HATTON W NAROŻNIKU TYSONA FURY'EGO

Redakcja, MEN Sport

2018-05-02

Ricky Hatton wspierał Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) w trudnych chwilach, gdy nie można było na poważnie brać jego deklaracji o powrocie. Ale Tyson wziął się w garść, ciężko trenuje i już za miesiąc znów pojawi się między linami. A w jego narożniku nie zabraknie... właśnie Hattona.

Sławny "Hitman" był wielkim mistrzem, ale - podobnie jak "Król Cyganów", nie wylewał za kołnierz, a i inne używki nie były mu obce.  Kiedy wrócił po kilku latach, przegrał przed czasem z Wiaczesławem Senczenką. Fury wróci do gry 9 czerwca w Manchesterze, a Ricky będzie go dalej wspierał.

Tyson zmienił swój narożnik. Od teraz zamiast jego wujka Petera, który doprowadził go do tytułu mistrza wszechwag, jako główny trener występuje młody Ben Davison. Hatton ma być kimś w rodzaju asystenta i drugiego trenera.

- Ben i Tyson wiedzą doskonale, że wspieram ich w stu procentach. Ben to młody, ale bardzo inteligentny szkoleniowiec i jeśli prosi mnie o jakąś podpowiedź, zawsze coś mu szepnę na ucho, a skoro obaj chcą, bym stanął w narożniku, chętnie to zrobię. Peter Fury zrobił z Tysona mistrza, a Ben do tego, co nauczył go wujek, dokłada kolejne elementy - mówi Hatton.

- Tyson wraca bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek wcześniej. Z dumą patrzę, jak wracał i wraca dalej do formy - dodał "Hitman", w przeszłości champion dwóch kategorii i jeden z liderów zestawień P4P.

WILDER WKURZYŁ FURY'EGO: WRACAM, ŻEBY GO ZNOKAUTOWAĆ >>>

- Ricky pomaga nam od jakiegoś czasu i będzie z nami również w narożniku. On był jednym z najwybitniejszych brytyjskich pięściarzy i ma z Tysonem w tej kwestii wiele wspólnego. Zbudowaliśmy świetny zespół. Wszyscy powtarzali, że powrót Tysona to misja niewykonalna, ale nam się udało. Mamy wyznaczoną datę, a Fury wygląda na treningach świetnie. Jestem z tym chłopakiem od początku listopada dzień w dzień i widzę już teraz, jak on kocha ten sport. Będzie dobrze - stwierdził z kolei Davison.