HEARN: JEŚLI WILDER NIE WEŹMIE TYCH PIENIĘDZY, WALCZYMY Z POWIETKINEM

Redakcja, Ring Magazine

2018-04-11

Aleksander Powietkin (34-1, 24 KO) nie ukrywa, że nie interesuje go żadna inna walka, jak tylko spotkanie z mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA, WBO i IBF - Anthonym Joshuą (21-0, 20 KO). I wygląda na to, że Rosjanin może dostać taką szansę już w najbliższych miesiącach.

Eddie Hearn, promotor Anglika, złożył ofertę Deontayowi Wilderowi (40-0, 39 KO) pełnej unifikacji wszystkich czterech pasów. Zgodnie z tym, co proponowali przedstawiciele Joshuy, mistrz WBC otrzymałby za wielki pojedynek unifikacyjny 12,5 miliona dolarów. Byłoby to wynagrodzenie całkowite, niepodlegające wzrostowi z tytułu wpływów, na przykład ze sprzedaży PPV. Amerykanie jednak wyśmiali taką propozycję i przygotowują kontrofertę. Tymczasem szef stajni Matchroom mówi wprost, że jeśli drużyna Wildera nie przyjmie jego warunków, to on zwróci się w stronę Powietkina i obowiązkowej obrony z ramienia federacji WBA.

- Jeśli obóz Wildera nie chce naszej oferty, Joshua spotka się z Powietkinem, czyli jego oficjalnym challengerem. Nie oznacza to jednak, że temat starcia z Wilderem umarł. Możemy wrócić potem do rozmów i zorganizować pojedynek w grudniu, albo lutym bądź marcu przyszłego roku. To my jesteśmy stroną dominującą w tych negocjacjch, bo nawet podział w stosunku 60 do 40% na naszą korzyść byłby nieproporcjonalny i niewspółmierny z tym, jakie zyski generują obaj pięściarze. Dajemy Wilderowi ponad pięć razy więcej niż dostał za jakąkolwiek inną walkę - przekonuje Hearn.