PRICE: ZŁAMAŁ MI NOS, 30 SZWÓW NA USTACH I 12 NA OCZACH

Rafał Olszewski, boxingscene.com

2018-04-04

W zeszłą sobotę na gali w Cardiff, gdzie w walce wieczoru Anthony Joshua pokonał Josepha Parkera zdobywając 4 pasy wagi ciężkiej, w co-main evencie doszło do pojedynku Aleksandra Powietkina (34-1, 24 KO) z Davidem Price'em (22-5, 18 KO).

Price tej walki nie będzie wspominał zbyt dobrze, jako że zakończyła się ona brutalnym nokautem, którego został ofiarą.

Walka była jednak bardzo emocjonująca, w 3 rundzie obydwu pięściarzom udało się doprowadzić do liczenia swojego rywala. Zakończenie nadeszło w rundzie 5. Powietkin trafił bardzo mocnym prawym sierpowym nad ręką Price'a, po którym Anglik, absolutnie zamroczony, całkowicie opuścił ręce, a Powietkin wykorzystał to, poprawiając dla pewności lewym sierpowym prosto w szczękę.

Kontrowersje wywołało zachowanie sędziego ringowego, który nie przerwał pojedynku od razu po tym, jak ciężko zamroczony Price całkowicie odpuścił obronę.

Po walce Price niezwłocznie trafił do szpitala i jak ujawnia, wiele szwów było potrzebne, aby zamknąć rozcięcia powstałe w wyniku otrzymanych ciosów.

- Po walce zostałem zbadany w pomieszczeniu medycznym na stadionie, powiedzieli, że byłoby lepiej, gdybym udał się do szpitala, dla bezpieczeństwa zgodziłem się.

- Miałem złamany nos, założono mi 30 szwów na ustach i około 12 na oczach. To była ciężka noc, ale jestem dumny z mojego występu. Dałem z siebie wszystko i było blisko, bliżej niż to wyglądało patrząc na sam nokaut.