HEARN O WILDER-ORTIZ: W 7. RUNDZIE MUSIAŁEM ZMIENIĆ MAJTKI

Redakcja, boxingscene.com

2018-03-10

Eddie Hearn, promotor Anthony'ego Joshuy (20-0, 20 KO), przyznał, że w siódmej rundzie myślał już, że Deontay Wilder (40-0, 39 KO) przegra z Luisem Ortizem (28-0, 24 KO) i tym samym przepadnie szansa na zorganizowanie wielkiego pojedynku z "Brązowym Bombardierem".

Amerykanin był we wspomnianym starciu w dużych tarapatach i wydawało się, że może zostać pokonany przed czasem. Przetrwał jednak kryzys i w dziesiątej odsłonie sam znokautował rywala.

- W siódmej rundzie musiałem zmienić majtki, bo myślałem, że to już koniec - zażartował Hearn.

- Gdyby nie to, że lekarz dał mu dodatkowe 20 sekund, istotnie mogłoby być po wszystkim - dodał, nawiązując do sytuacji z początku ósmej rundy, kiedy lekarz postanowił obejrzeć Wilder i dał mu tym samym więcej czasu na dojście do siebie.

Po tym, co się działo przed tygodniem podczas pojedynku na Brooklynie, Hearn podkreśla, że nie ma już co czekać na organizację walki Joshuy z Amerykaninem.

- Chyba nie powinniśmy czekać, bo Wilder może w tym czasie przegrać. Deontay twierdzi, że ja nie chcę tej walki. Chłopie, ty tak serio? Wiesz, ile pieniędzy jest do zrobienia na tym pojedynku? A ja kocham pieniądze. Rozmawiałem w tym tygodniu z ludźmi Ala Haymona [menedżera Wildera], powiedziałem, że doprowadzimy do tej walki. To nieuniknione. Myślę, że teraz czeka nas trudniejszy pojedynek, przynajmniej z technicznego punktu widzenia, z Parkerem. Kiedy ta walka się skończy, złapię za telefon i spróbujemy zrobić ten pojedynek - oznajmił.

Ze wspomnianym Josephem Parkerem (24-0, 18 KO) Joshua zmierzy się 31 marca w Cardiff. W stawce znajdą się pasy WBA, IBF, WBO oraz IBO w wadze ciężkiej.