Manny Pacquiao (59-7-2, 38 KO) odmówił walki w kwietniu, ale jeszcze pierwszym półroczu powróci między liny. Sławny Filipińczyk ma zaprezentować się kibicom w Malezji na przełomie maja i czerwca.
Kwietniowym przeciwnikiem "Pac-Mana" miał być Mike Alvarado. Wielokrotny mistrz przyznaje, że zamiana wyjdzie kibicom tylko na dobre, bo naprzeciw niego ma stanąć ktoś znacznie groźniejszy.
W ostatnim wywiadzie Pacquiao wspomniał o dwóch kandydatach na rywala. Chodzi o Lucasa Martina Matthysse (39-4, 36 KO) oraz Danny'ego Garcię (34-1, 20 KO).
- Jeśli nie uda się w maju, to może trzeci weekend czerwca. Przygotowania na pewno nie będą kolidować z moją pracą w roli senatora - zapewnił Filipińczyk.