WILDER: ORTIZ NIC MI NIE ZROBI, URWĘ MU GŁOWĘ!

Redakcja, boxingscene.com

2018-02-27

Deontay Wilder (39-0, 38 KO) nie ma wątpliwości, że Luis Ortiz (28-0, 24 KO) nie wytrzyma w starciu z nim pełnego dystansu dwunastu rund. Amerykanin i Kubańczyk zmierzą się już w najbliższy weekend na Brooklynie.

- Ortiz nigdy nie walczył z zawodnikiem mojego kalibru, z kimś o tak dużej intensywności, o takim nastawieniu psychicznym, mającym taki instynkt zabójcy - mówi "Brązowy Bombardier".

- Nie będzie w stanie nic zrobić, aby mnie zranić. Wszystkie jego ciosy będą po mnie spływać. Widziałem jego styl wielokrotnie. Mierzyłem się z czymś takim w czasach amatorskich. Mam wielu przyjaciół Kubańczyków, znam ten styl. Już nie mogę się doczekać. Przemówię w ringu - dodaje.

WSZYSTKO O WALCE WILDER-ORTIZ >>>

W nokaut, tyle że w drugą stronę, wierzy także Ortiz. Również ludzie z otoczenia "Kinga Konga" zapowiadają, że Kubańczyk zwycięży Wildera przed czasem.

- W ringu będzie tylko Ortiz, tylko on za to wszystko zapłaci, a im więcej gadają, tym większy zbierze łomot. Wszystko to tylko wzmacnia moją żądzę, by urwać mu głowę! - skomentował Amerykanin.

Pojedynek Wilder-Ortiz odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę w hali Barclays Center. Dla Wildera będzie to siódma obrona tytułu WBC w wadze ciężkiej.