CALLUM SMITH DOŁĄCZYŁ DO GROVESA W FINALE TURNIEJU WBSS!

Redakcja, Informacja własna

2018-02-25

Zgodnie z oczekiwaniami Callum Smith (24-0, 17 KO) pokonał Nieky Holzkena (13-1, 10 KO) i awansował do finału turnieju World Boxing Super Series w limicie kategorii super średniej. Ale miał trudniejszą przeprawę niż można było przypuszczać.

Anglik kontrolował przeciwnika dzięki lepszym warunkom fizycznym, studząc jego zapały długim lewym prostym. A nawet gdy ambitnemu Holendrowi udało się zepchnąć faworyta na liny, tam Smith stawał za szczelną gardą. W drugiej rundzie Holzken trafił ładnym lewym sierpowym, lecz to było stanowczo zbyt mało, by mógł wygrać ten odcinek. Ambitnie jednak atakował, szukając swojej szansy w jakimś mocnym uderzeniu. Na początku czwartej odsłony przeprowadził kilkunastosekundowy szturm, ale Smith spokojnie zebrał te ciosy na rękawice, by za moment odpowiedzieć krótkim prawym podbródkowym. Nie było to wyraźna przewaga, ale jednak każde starcie należało do Brytyjczyka.

Holzken wykorzystał gapiostwo Calluma w piątym starciu, gdy skontrował po odchyleniu jego lewy prosty swoim prawym krzyżowym. Szybko doskoczył i dodał kilka bomb w półdystansie, choć te już nie doszły czysto celu. Holender dobrze finiszował również w siódmej rundzie, wykorzystując chwilowy przestój Smitha przy linach. Tak wyglądało większość rund. Więcej ciosów zadawał Anglik, ale przynajmniej dwa razy na trzy minuty Holender zaganiał go do lin czy narożnika i tam szukał swojej szansy. A bił optycznie mocno. W dziewiątym starciu dużo niższy Holzken zaczął nieoczekiwanie karcić Smitha konsekwentnie bitym lewym prostym, wywierając przy tym ostry pressing. Anglik przebudził się w końcu z dziesiątej odsłonie, samemu dyktując tempo i bijąc agresywniej niż wcześniej. W przedostatniej rundzie strzelił jeszcze świetnym prawym podbródkowym, jednak przewrócić takiego twardziela jak Nieky nie był dziś w stanie chyba nikt.

Holzken zdominował ostatnie trzy minuty, ale nie zdołał odrobić strat. Przegrał 118:110 i dwukrotnie 117:111, natomiast pozostawił po sobie dużo lepsze wrażenie, niż prawdopodobnie większość ekspertów się spodziewało... Tak oto w finale WBSS w limicie 76,2 kilograma spotkają się właśnie Smith oraz George Groves (28-3, 20 KO).