SULĘCKI: PO TEJ WALCE WSZYSCY BĘDĄ ZNALI MOJE NAZWISKO

Marcin Olkiewicz, Matchroom Boxing

2018-02-20

Za nami już pierwsza konferencja prasowa anonsująca zaplanowaną na 28 kwietnia walkę naszego Maćka Sulęckiego (26-0, 10 KO) z Danielem Jacobsem (33-2, 29 KO). Oto, co mieli do powiedzenia obaj pięściarze.

Pojedynek za oceanem pokaże stacja HBO. Dla reprezentanta Polski będzie to z pewnością największa, ale i najtrudniejsza walka w całej zawodowej karierze.

WALKA NA ŻYWO W TVP SPORT >>>

- Po tej walce wszyscy będą znali moje nazwisko. Arias był tylko ciągle gadającym klaunem, który wystraszył się Danny'ego. Ja się nie boję. Jestem polskim wojownikiem i sami się o tym przekonacie - powiedział "Striczu".

Daniel Jacobs jest w oczach bukmacherów wyraźnym faworytem potyczki z Maćkiem, jednak Amerykanin bynajmniej nie zamierza lekceważyć naszego rodaka.

- Arias zajmował się tylko gadaniem, a w ringu nie dał kibicom tego, czego oczekiwali. Wierzę, że Sulęcki podejmie walkę. Jego umiejętności i determinacja czynią go bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem - wyjawił Jacobs.

JACOBS: ODBIORĘ ZERO SULĘCKIEMU >>>

Promotor imprezy Eddie Hearn nie ukrywa, że pojedynek z Polakiem ma być dla promowanego przez niego "Miracle Mana" tylko przystawką przed starciem ze zwycięzcą zaplanowanego na 5 maja rewanżowego boju Gołowkin vs Alvarez.

SULĘCKI LUB JACOBS DLA ZWYCIĘZCY REWANŻU CANELO-GOŁOWKIN? >>>

- Związaliśmy się z telewizją HBO z kilku powodów, ale głównym była chęć doprowadzenia Danny'ego do starcia ze zwycięzcą rewanżu Canelo-Gołowkin. Zrobię wszystko, aby tak się stało - zapowiada Hearn.

SULĘCKI: JESTEM WOJOWNIKIEM, DAM JACOBSOWI WOJNĘ I WYGRAM >>>

Oprócz walki Sulęcki-Jacobs 28 kwietnia w Nowym Jorku dojdzie również do potyczek Jarrella Millera z Johannem Duhaupasem oraz Katie Taylor z Victorią Bustos. Organizatorzy anonsują na gali także występ Artura Szpilki, jednak "Szpila" póki co nie potrwierdził tych informacji.