Conor McGregor (1-0) opublikował w niedzielę post na Instagramie, w którym życzy Floydowi Mayweatherowi Jr (50-0, 27 KO) pomyślnej emerytury. Dał tym samym do zrozumienia, że nie dojdzie do walki rewanżowej z Amerykaninem.
Mayweather zamieścił w ostatnim czasie kilka nagrań w mediach społecznościowych, w których sugerował, że zmierzy się z Irlandczykiem na zasadach MMA.
Przy okazji Weekendu Gwiazd NBA, który odbył się w Los Angeles, na Mayweathera wpadł za kulisami Mike Bohn, dziennikarz współpracujący m.in. z portalem MMAjunkie.com. - Zapytałem go, czy poważnie myśli o rewanżu z McGregorem w MMA - napisał Bohn na Twitterze i zacytował słowa emerytowanego pięściarza, który miał powiedzieć, że raz już z nim walczył, w związku z czym druga walka go nie interesuje.
Mistrz UFC zamieścił potem wpis na Instagramie, w którym stwierdził, że cieszy się, iż Mayweather pozostanie na emeryturze.
- Moja gra nie przebacza. Nie jest jak inne gry. Całkowicie rozumiem decyzję o pozostaniu na emeryturze. Zajmę się teraz innymi negocjacjami i zobaczymy, dokąd mnie to zawiedzie. Życzę wspaniałej emerytury, junior. A teraz chodź no tu i przez wzgląd na dobre czasy przytul swojego starego. Jestem z ciebie dumny, synu - oświadczył McGregor, dołączając do wpisu zdjęcie, na którym widać grymas bólu na twarzy Mayweathera podczas klinczu z Irlandczykiem.
W sierpniu ubiegłego roku "Money" Floyd pokonał debiutującego w zawodowym boksie McGregora przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie. Po walce oświadczył, że definitywnie kończy karierę.