EUBANK JR: TO BĘDZIE DLA GROVESA OSTATNIA DUŻA WYPŁATA

Marcin Olkiewicz, Boxingscene

2018-02-13

Już w sobotę dojdzie do elektryzującej całą Wielką Brytanię półfinałowej potyczki Chrisa Eubanka Jr (26-1, 20 KO) z George'em Grovesem (27-3, 20 KO). Pięściarz z Brighton jest przed tym pojedynkiem podwójnie zmotywowany.

Chodzi o lato 2016 roku i wspomnienie niedoszłej walki Eubanka Jr z Giennadijem Gołowkinem. 28-latek był wówczas bardzo bliski podpisania kontraktu na starcie ze świetnym Kazachem, jednak wówczas w szranki z "GGG" ostatecznie stanął Kell Brook. Chris chciałby dobrym występem w walce z Grovesem udowodnić, że to jemu wówczas należało się przystąpienie do tak lukratywnej walki.

- Tamta szansa przepadła nie z mojej winy. Byłem gotowy do walki i podpisania kontraktu, jednak Eddie Hearn załatwił tę walkę Kellowi Brookowi - twierdzi ciągle rozżalony Eubank Jr.

- Teraz czeka nas mega walka dwóch Brytyjczyków, którzy w dodatku są najlepsi w wadze super średniej. Marzyłem o tym przez całą swoją karierę. To będzie pojedynek na elitarnym poziomie, zdaję sobie z tego sprawę, dlatego też przygotowałem się odpowiednio - powiedział Eubank Jr.

Groves swój tytuł zawodowego mistrza świata wywalczył dopiero za czwartym podejściem - pokonując w maju ubiegłego roku Fedora Czudinowa. Wcześniej najważniejsze walki przegrywał z Badou Jackiem i dwukrotnie z Carlem Frochem. Eubank Jr doradza swojemu oponentowi, by nacieszył się swoim tytułem, bo sobotnia walka będzie dla niego ostatnią na najwyższym poziomie.

- George jest przyzwyczajony do porażek, z tą sobotnią też już zdołał się pogodzić. To taki typ pięściarza. Walczy na najwyższym poziomie, ale zawsze przegrywa. W przeciwieństwie do mnie. To będzie dla niego ostatnia duża wypłata, potem będzie mógł spokojnie przejść na emeryturę - podgrzewa atmosferę pięściarz z Brighton.