ORTIZ: SPOTKA SIĘ DWÓCH NAJLEPSZYCH - WILDER: ZNOKAUTUJĘ GO

Redakcja, Ring Magazine

2018-02-01

Na przestrzeni czterech tygodni dwóch najlepszych zawodników wagi ciężkiej stoczy trudne walki. Anthony Joshua (20-0, 20 KO) do swoich pasów WBA i IBF spróbuje dorzucić również ten w wersji WBO, zaś Deontay Wilder (39-0, 38 KO) stanie naprzeciw jednego z najbardziej unikanych "ciężkich", Luisa Ortiza (28-0, 24 KO). Zwycięzcy obu starć do końca roku 2018 powinni skrzyżować rękawice o miano bezdyskusyjnego mistrza królewskiej kategorii.

- To nasza walka, a nie Joshuy z Parkerem, wyłoni tego najlepszego na dziś w wadze ciężkiej. Za dużo ostatnio było gadania, nadchodzi pora na walkę. Chcę tylko, by lepszy z naszej dwójki otrzymał należyty szacunek i respekt opinii publicznej. To nam się należy, bo to ja i Wilder jesteśmy najlepsi - uważa kubański "King Kong".

- Ortiz to jeden z największych twardzieli i najbardziej unikanych zawodników, ale nigdy nie obawiałem się tego typu wyzwań. Znokautowałem przecież każdego, z kim spotkałem się na ringach zawodowych. I zamierzam podtrzymać tą serię. Mam jasno określony cel. Chcę zostać absolutnym i zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej, a każdy, kto stanie mi na drodze w realizacji tego celu, zostanie przeze mnie znokautowany. Ortiz również. Teraz przyszła pora na niego. Od zawsze ludzie we mnie powątpiewali, a ja pokazywałem im, że są w błędzie. Tak więc to dla mnie nic nowego. Tym razem znów mogę obiecać nokaut. Przekonam nim do siebie kolejnych niedowiarków - zapewnia "Brązowy Bombardier", dla którego będzie to już siódma obrona pasa World Boxing Council.

Starcie Wildera z Ortizem odbędzie się 3 marca w hali Barclays Center na Brooklynie.