RÓŻAŃSKI WRACA W NYSIE: POTEM CHĘTNIE SPOTKAM SIĘ Z ZIMNOCHEM

Redakcja, Nowiny24

2018-01-10

Łukasz Różański (7-0, 6 KO) może poprzedni rok zaliczyć do udanych. Zanotował trzy zwycięstwa przed czasem, wysyłając na sportową emeryturę Alberta Sosnowskiego. Najbliższy pojedynek nasz "ciężki" stoczy 10 lutego podczas gali w Nysie.

To prawdopodobnie będzie jedynie wstęp przed trudniejszą przeprawą w Legionowie w kwietniu. Nie wiadomo jeszcze, kto stanie naprzeciw Łukasza w Nysie, on sam natomiast na wiosnę chętnie skrzyżowałby rękawice z Krzysztofem Zimnochem (22-2-1, 15 KO), który podłamany porażką z Abellem póki co myśli jeszcze o MMA. Ale prędzej czy później do boksu na pewno wróci.

- Chciałbym w tym roku stoczyć minimum trzy, najlepiej cztery walki. Nie wiem, czy to jest realne do zrobienia, ale chciałbym zmierzyć się z Krzysztofem Zimnochem - nie ukrywa Różański.

Poniżej przypominamy Wam walkę numer pięć w zawodowej karierze Łukasza, zarejestrowaną przez kamerę BOKSER.ORG.