ZNANY ZAWODNIK O DONIE KINGU: ZGWAŁCIŁ TEN SPORT

Redakcja, boxingnewsonline.net

2018-01-09

Znany przed laty pięściarz wagi ciężkiej twierdzi, że słynny promotor Don King ponosi odpowiedzialność za to, że w królewskiej kategorii długo wiało nudą.

- Obserwujemy powrót prawdziwych pięściarzy wagi ciężkiej. Sądzę, że Don King tak zgwałcił i okradł ten sport, że wielu sportowców wolało wybrać futbol amerykański, baseball i koszykówkę. Ale teraz wracają - mówi Gerry Cooney, który w ubiegłym stuleciu rywalizował m.in. z Larrym Holmesem czy George'em Foremanem.

61-latek nie ukrywa, że jest dużym fanem Deontaya Wildera (39-0, 38 KO), mistrz świata WBC.

- To ekscytujący dzieciak, chce walczyć z każdym. Nie został jednak jeszcze przetestowany. Uwielbiam go i mu kibicuję, ale musimy jeszcze poczekać [żeby zobaczyć, na co go stać]. Jego walka z Joshuą byłaby wielka - stwierdził.

Wilder w kolejnym pojedynku ma się zmierzyć 3 marca z Luisem Ortizem (28-0, 24 KO). Pojedynek z Joshuą być może odbędzie się w drugim półroczu 2018.