GRIGORIJ DROZD ZAKOŃCZYŁ KARIERĘ
Nieaktywny od maja 2015 roku były mistrz WBC w wadze junior ciężkiej Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) ogłosił, że przechodzi na bokserską emeryturę.
38-letni Rosjanin w swoim ostatnim występie pokonał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie Łukasza Janika. Kilka miesięcy wcześniej, we wrześniu 2014, wygrał na punkty z Krzysztofem Włodarczykiem, któremu odebrał wspomniane trofeum.
Z powodu serii kontuzji Drozd nie mógł w ostatnich latach bronić tytułu. W końcu w marcu 2016 roku federacja WBC uczyniła go mistrzem w zawieszeniu - Rosjanin stracił w ten sposób pas, ale otrzymał prawo do natychmiastowej walki o tytuł w razie powrotu na ring. Teraz wiadomo już, że powrotu nie będzie.
- Drodze przyjaciele, kibice boksu, dziś jest bardzo ważny dzień. Podjąłem bardzo ważną dla mnie decyzję: ja, Grigorij Drozd, bokserski mistrz świata, oficjalnie ogłaszam, że moja kariera sportowa jest skończona - stwierdził Rosjanin w wydanym oświadczeniu.
Jeszcze kika lat temu fachowcy orgowi widzeli krosty sterydowe u Mastera ,widocznie Rosjanin mial lepsze specyfiki od naszych orlow
No z Ruskimi to jednak racja, oni są królami koksu, cały ich sport. Obejrzyj sobie dokumentalny film "Ikarus", będziesz w szoku.
Od czasow zimnej wojny , moze i wczesniej sportowi towazyszy doping ze wzgledu na polityke i sukcesy zaleza w czesciowo od postepu farmaceutycznego ,podobnie jest obecnie ,badania ktore na dobre zaczeli Niemcy w obozach koncentracyjnych nigdy nie zostaly przerwane ,tylko naukowcy sluzyli innym panom .Niewiem czy pamietasz lekkoatletki z NRD ,albo slynne przygotowanie fizyczne sportowcow RFN,Bulgaria ,Rumunia ,Turcja ,USA, UK ,a w sumie kazdy kraj mial swoich dopingowiczow.
Dlatego doping w Rosyjskim sporcie nie jest mnie w stanie zaszokowac ,gdyz uwazam walke zdopingiem za jedna wielka hipokryzje i nie ograniczam sie do postrzegania dopingu Rosyjskiego ,bo to doping rosyjski ,dla mnie niczym sie nie rozni od dopingu amerykanskiego czy tez UK .
Zawiesili Ruskim olimpiadę , a ci i tak startują .... jedno wielkie oszustwo ... :)
Ktoś tam dobrze napisał , Drozd wycofał się jak powstał nowy program antydopingowy . Jak dobrze pamiętam zaraz po albo przed aferą olimpijską .
Skoksowany zatrzymał karierę Masternaka.
Gmitruk w trakcie walki mówił że Drozd nie wytrzyma długo tak skacząc.
Być może o to miał Master pretensje i się rozstali.
Tyle że tak skoksowanych (mięśnie i wydolność) zawodników nie widziano...
Master nigdy nie mial szans z czolowka swiatowa ,on jest dobry na Europe i tez bez szalu ,a Drozd zostal zlapany na dopingu przez jakas komisje ,czy nie przeszedl kontroli antydopingowych na orgu jak AJ