JONES JR: CIĄGLE BIJĘ LUDZI, NIE OBCHODZĄ MNIE OPINIE INNYCH

Redakcja, NY Fights

2017-12-23

Roy Jones Jr (65-9, 47 KO) nie przejmuje się sugestiami kibiców, którzy radzą mu, by zakończył karierę. Słynny Amerykanin w styczniu będzie obchodzić czterdzieste dziewiąte urodziny, ale nadal zamierza walczyć w ringu.

- Ludzie mogą sobie mówić, co chcą. Zaszedłem w boksie tak daleko właśnie dlatego, że nie obchodziło mnie, co mówią inni. I tak samo teraz ciągle posuwam się naprzód, bo nie dbam o opinie innych - mówi najlepszy niegdyś pięściarz świata.

- Ciągle biję ludzi i o tym rapuję. Kocham to, ale wiem, że pewnego dnia nie będę mógł tego dłużej robić. Dlatego chcę wycisnąć z tego, co się da. Kiedyś to wszystko się skończy, moje stare kości nie będą już posłuszne. Nie będę w stanie w nieskończoność unikać ciosów i nokautować rywali. Wiek próbuje mnie dopaść, ale jeszcze tego nie zrobił - dodaje.

W kończącym się roku Jones stoczył jedną walkę - w lutym zastopował w ósmej rundzie Bobby'ego Gunna. Nie wiadomo jeszcze, kiedy przystąpi do kolejnego pojedynku.