KRÓL NOKAUTU CZY BLEFU? RAMIREZ PRZEGRAŁ JUŻ W PIERWSZEJ RUNDZIE

Redakcja, Informacja własna

2017-12-18

Junlong Zhang (19-0, 19 KO) i jego osiągnięcia owiane są trochę tajemnicą. Bo choć nokautuje, to trudno doszukać się nagrań z jego walk z tymi poważniejszymi rywalami, a i krążą plotki o tym, że przeciwnicy są podpłacani, by efektownie przegrać. Jak więc traktować jego dzisiejszą wygraną nad cenionym Victorem Emilio Ramirezem (22-4-1, 17 KO)?

Twardy Argentyńczyk słynął zawsze z odporności na ciosy i ostrego pressingu, co doprowadziło go dwukrotnie do mistrzostwa świata kategorii cruiser. Kiedy jednak Denis Lebiediew półtora roku temu przejechał się po nim w unifikacji pasów WBA/IBF, Ramirez postanowił zawiesić rękawice na kołku.

Teraz nieoczekiwanie wrócił i wystąpił dziś w Pekinie. Opromieniony kolejnymi nokautami Zhang, kilkanaście dni po 36. urodzinach, sam sobie sprawił prezent i zdemolował Ramireza w niespełna sto sekund! Czekamy więc na jakieś nagranie...