Sześć tygodni - tyle ma potrwać przerwa Davida Haye'a (28-3, 26 KO) od treningów. Sławny "Hayemaker" wciąż ma nadzieję, że uda się doprowadzić do jego rewanżu z Tonym Bellew (29-2-1, 19 KO).
Panowie mieli po raz drugi skrzyżować rękawice 17 grudnia, lecz podczas sprintów na schodach dawnemu królowi kategorii cruiser i mistrzowi wagi ciężkiej tak niefortunnie powinęła się noga, że uszkodził sobie bark i biceps lewej ręki. Teraz opublikował zdjęcie, prezentując spuchniętą rękę.
"Wczoraj ściągnięto mi opatrunek i zaczyna rehabilitację. Czeka mnie sześć tygodni rehabilitacji, a potem wracam do treningów" - napisał Haye na jednym z portali społecznościowych.
Wstępnie ustalono dwie daty ewentualnego rewanżu z Bellew - to ostatnia sobota marca bądź pierwsza maja.