BOKSER STRACIŁ ZDROWIE W RINGU, OJCIEC PROTESTOWAŁ NA WAŻENIU

Redakcja, ESPN

2017-11-17

Ojciec Pricharda Colona (16-1, 13 KO), portorykańskiego boksera, który stracił zdrowie w walce z Terrelem Williamsem (15-0, 12 KO), był w czwartek obecny na ceremonii ważenia, gdzie protestował przed kolejnym pojedynkiem Amerykanina.

33-letni Williams stoczy w piątek wieczorem czasu amerykańskiego we Flint w Michigan pierwszą walkę od czasu tragicznej w skutkach batalii z Colonem w październiku 2015 roku. W trakcie walki Williams kilkukrotnie uderzył rywala w tył głowy. Po pojedynku 25-letni Colon zapadł w śpiączkę. Lekarze przeprowadzili operację mózgu, która uchroniła Portorykańczyka przed śmiercią, ale nie przywróciła mu zdrowia. Były bokser dzisiaj nie mówi, nie chodzi i wymaga stałej opieki.

Na czwartkowej ceremonii ważenia ojciec Colona stawił się z naklejonymi na twarz hasłami "Zatrzymać tę walkę" i "Żadnej śpiączki więcej". Miał też baner z napisem "Boks musi zostać zreformowany". Jego zdaniem Williams nie powinien już nigdy więcej boksować.

- Chciałbym zmian w boksie, nie chcę, aby inni zawodnicy przechodzili przez to, co spotkało Pricharda i jego rodzinę. Boks to dobra zabawa, ale pięściarze muszą przestrzegać reguł, tak samo sędziowie. Williams celowo uderzał w tył głowy - oznajmił Richard Colon.

Rywalem Williamsa na gali we Flint będzie 31-letni Nikaraguańczyk Rosemberg Gomez (19-6-1, 15 KO).