KOWALIOW: OD 2. RUNDY NIE PAMIĘTAM REWANŻU Z WARDEM

Redakcja, fighthype.com

2017-11-15

Siergiej Kowaliow (30-2-1, 26 KO) twierdzi, że nie pamięta większości rewanżowej walki z Andre Wardem (32-0, 16 KO), którą w czerwcu przegrał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie.

Rosjanin cały czas utrzymuje, że w decydującym ataku, po którym sędzia Tony Weeks przerwał walkę, rywal bił poniżej pasa. Podkreśla zresztą, że bynajmniej nie były to pierwsze faule Warda.

- Od drugiej rundy wiedziałem, że Tony Weeks jest po jego stronie. Przyjąłem wtedy cios poniżej pasa, pokazałem to Weeksowi. Już przed walką, w szatni, mówiłem mu, żeby zwracał uwagę na takie uderzenia. A on na to, że jest profesjonalistą i żebym go nie uczył, jak pracować. W drugiej rundzie dostałem więc uderzenie poniżej pasa, a on, że jest OK i mamy walczyć dalej. Od tego momentu nie pamiętam, co się dalej działo w tej walce - oznajmił.

Kiedy dziennikarz zapytał, czy wobec tego Weeks jest skorumpowany, Rosjanin odparł: - Ty to powiedziałeś. Nie wiem, czy jest skorumpowany czy nie, ale w tej walce był za Wardem.

Kowaliow kończy obecnie przygotowania do pierwszego występu od czasu czerwcowej porażki. Jego rywalem 25 listopada w Nowym Jorku będzie Ukrainiec Wiaczesław Szabrański (19-1, 16 KO).