JOSHUA: MAYWEATHER BYŁ JEDEN NA TRYLION, NIE BOJĘ SIĘ UTRATY ZERA

Redakcja, Dubai Eye 103.8

2017-11-14

Zunifikowany mistrz IBF i WBA w wadze ciężkiej Anthony Joshua (20-0, 20 KO) przekonuje, że nie boi się wyzwań i utraty zera w bilansie walk.

Nieskazitelny bilans w historii boksu udało się zachować tylko kilku mistrzom świata, ostatnio Floydowi Mayweatherowi Jr, który wygrał na zawodowstwie wszystkie pięćdziesiąt walk.

- Mayweather to był przypadek jeden na trylion. A nawet on miał czasami ciężko. Kiedy dochodzisz do pewnego poziomu, zaczynasz konkurować z twardymi rywalami. W wadze ciężkiej przegrywali nawet najwięksi - Muhammad Ali, George Foreman czy Jack Johnson. Ale porażka to nie koniec. Liczy się to, jak się po niej podnosisz - mówi Joshua.

- Większość mistrzów kategorii ciężkiej to ludzie, którzy sięgali po tytuł dwa czy trzy razy. Przytrafiła im się wpadka, ale wracali silniejsi. Takie jest życie. Utrata statusu niepokonanego nigdy mnie nie powstrzyma. Dzięki takim sytuacjom się rozwijasz i stajesz lepszym człowiekiem - dodaje.

28-letni Anglik odpoczywa obecnie po odniesionym pod koniec października zwycięstwie w dziesiątej rundzie nad Carlosem Takamem (35-4-1, 27 KO). Jego celem na przyszły rok jest unifikacja tytułów, najlepiej w walce z Deontayem Wilderem (39-0, 38 KO), czempionem WBC.

- Jeśli Wilder dotrzyma słowa, w 2018 roku dojdzie do tej konfrontacji. To prosty biznes. Pracowaliśmy już z z legendami takimi jak Kliczko, obroniliśmy tytuł cztery razy. Jeśli więc [ludzie Wildera] będą realistyczni pod względem wymagań, na pewno uda się do tego doprowadzić - stwierdził.